sobota, 8 stycznia 2011

Naszyjnik makramowy "Carnival" :)

Mamy karnawał,więc jest kolorowo,koronkowo,falbankowo,radośnie,jak rozkręcona suknia brazylijskiej czy też hiszpańskiej tancerki z Rio !!!
Bawcie się wesoło  w tym karnawale :)

21 komentarzy:

  1. Matko jedyna , jestem w szoku jak można robić takie cuda ze sznureczków :) Naprawdę podziwiam i pozdrawiam
    Szupa

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, great job as always!!!!
    Kind regards
    Eveline

    OdpowiedzUsuń
  3. hello drágám!
    Boldog új évet, hogy ragyog!
    nagyon jó ...
    egy ölelés Lucia

    OdpowiedzUsuń
  4. No cudowny! Nieodmiennie budzi mój podziw, ze łapkami można coś takiego!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Todos tus trabajos me parecen alucinantes, son muy hermosos. Enhorabuena.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kreacje już mam tylko naszyjnika mi brakuje..:))
    Alicjo jak zwykle CUDOWNY naszyjnik z pod Twoich paluszków wyszedł.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Arkadio !- Mistrzyni !!! podziwiam i z zachwytu wyjść nie mogę , przecież to niemożliwe , żeby takie cuda robić....

    OdpowiedzUsuń
  8. Arkadio!!
    Ja już nie mam słów , żeby opisać mój zachwyt.
    Kolorystyka wspaniała, wykonanie nie ziemskie do tego rewelacyjne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny kochane,dziękuję Wam za budujące komentarze:)
    A makrama jest do opanowania,wystarczy rozgrzać dobrze palce,aby poskromić te długie sznureczki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie, kolorowo i rozkrecone..az mi sie lepiej na duszy zrobilo..Piekny naszyjnik, jak zwykle. I podziwiam naprawde, bo mnie dlugie sznurki do rozpaczy przyprawialy..
    Pozdrawiam z bardzo mokrego Brisbane!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny, bogaty naszyjnik. Cudnie zgrane kolory. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  12. SZOK! Nic więcej nie mogę powiedzieć, bo mnie zatkało

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję pozostałym dziewczynom:)
    Aga,właśnie chodziło mi o to aby kogoś zaszokować,ale nikt nie chciał się przyznać:D

    OdpowiedzUsuń
  14. A jeszcze Szupa była zszokowana:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudne cudności! Co naszyjnik to większe ŁAŁ :) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja bym wysłała go na karnawał w Wenecji

    OdpowiedzUsuń
  17. Hola guapa, muy bello tu trabajo, un beso.

    Teresa

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow...your beadwork are just amazing!!

    OdpowiedzUsuń
  19. ja już nie wiem co pisać , dech zapiera , serce umiera z wrażenia i takie piekne kolory, a ten las ja bym chyba tam wskoczyła ( jak bym była facetem to od razu)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz jestem u ciebie i oczy mi z orbit wychodzą. Napewno będę tu zaglądać bardzo często. Prawdziwa z ciebie artystka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za dobre słowo,ale krytykę też jakoś przełknę:)