sobota, 24 lipca 2010

Naszyjnik makramowy "Cud natury"

Naszyjnik ten zamówiony został przez pewną bardzo miłą Panią,która wkrótce spodziewa się narodzin wnuka i w związku z tym chciała zrobić prezent swojej córce.Zakupiła więc u Margo w Beading.pl piękne kaboszony i poprosiła mnie aby zrobić z nich  2 naszyjniki makramowe .Drugi będzie dla drugiej córki:)
Z początku nie miałam pomysłu,ponieważ trudno jest mi coś stworzyć na zlecenie.Moje prace makramowe powstawały do tej pory bardzo spontanicznie,pod wpływem chwili lub jakichś emocji,bez jakiegokolwiek pomysłu w głowie.a teraz musiałam stworzyć prezent przemyślany,od Matki dla Córki,który nawiązywałby do cudu,jakim są narodziny nowego życia.
Kaboszon "Mama z dzieckiem"wyhaftowany na podkładzie z filcu, koralikami Jablonex,Poniżej kaboszon "Biała Róża" - symbol czystości i niewinności narodzonego dziecka,największy dar,jaki może otrzymać każda matka, również wyhaftowany koralikami Jablonex i cracle na podkładzie z filcu.Sploty makramowe to pąki ,z których rodzą się białe kwiaty.Pani Lidio mam ogromną nadzieję,że naszyjnik ten spełnia Pani oczekiwania.
Na drugi naszyjnik jeszcze nie mam pomysłu,chociaż tu już będę miała większą swobodę tworzenia :c)


czwartek, 15 lipca 2010

Turkusowa bransoletka.

Rozpływam się w tym upale...Podświadomie sięgam po chłodne kolory.
Bransoletka wypleciona techniką makramy z koralików Jablonex.W jej centrum umieściłam turkus oprawiony haftem z koralików Miyuki Delica Beads 10/0 i 11/0, na podkładzie z filcu i podszyty skórą naturalną.Następnym razem muszę użyć tylko innego sznurka,bo ten jest lniany i za bardzo się "mechaci",co może nieestetycznie wygląda.No niestety,uczymy się na własnych błędach :c).Pozdrawiam!

poniedziałek, 12 lipca 2010

Satyna a'la sutasz

Podobają mi się sutaszowe dzieła.Ponieważ nie miałam sutaszu wpadłam więc na pomysł aby perełki wszyć w satynowy sznurek,wypleciony najpierw techniką makramy.Uzyskałam chyba podobny efekt...
Wisiorek ten robiłam tak na próbę,czy w ogóle coś wyjdzie.Wyszło,a nawet skonfiskowany już został przez moją córkę,której trudno dogodzić ;c).Czasami przydaje się znajomość kilku technik,które można później ze sobą łączyć uzyskując różne ciekawe efekty :c).

poniedziałek, 5 lipca 2010

Dziękuję!!!

Udało się!!!Naszyjnik mój zajął I miejsce.Jestem bardzo szczęśliwa.Z tego miejsca więc chciałabym gorąco podziękować wszystkim osobom,które na niego glosowały.Teraz będę mogła w pełni się realizować i rozwijać skrzydła;cD.Jeszcze raz mówię głośno DZIĘKUJĘ!!!
Chcę  tylko powiedzieć,że jak będzie jeszcze kiedyś taki(lub podobny) konkurs, to śmiało bierzcie udział.Trzeba wierzyć w siebie i realizować swoje marzenia,bo naprawdę warto.Jestem tego przykładem.Serdecznie Was pozdrawiam :c)