czwartek, 17 lutego 2011

Naszyjnik "Z morskiej toni"

Dostałam pięknie wyrzeźbiony w kształcie muszli agat do wkomponowania w naszyjnik z makramy.Pierwsze podejście było szybkie.Wyhaftowanie go na filcu,podszycie skórą,przywiązanie sznureczków woskowanych 1mm i dalej...no właśnie pustka,brak weny twórczej,chyba z ciągle tego samego powodu,czyli przedłużającej się zimy i braku słońca,albo po prostu muszę chyba sobie zrobić dłuższą przerwę,bo się wypaliłam...Chociaż wątpię,abym wytrzymała nawet jeden dzień bez plecenia...to już mój nałóg ;).
Do naszyjnika podchodziłam chyba ze 3 razy zaplątywałam i rozplątywałam i im więcej razy,tym bardziej poskręcane loczki ze sznurków miałam.Testowałam przy tym swoją cierpliwość,kosztem domowników oczywiście.Woleli schodzić mi z drogi ;D.W końcu jednak,po prawie dwóch tygodniach dobrnęłam do końca,ale...
Pomimo czasami gorszych dni,to jednak dzięki Wam Kochani mam motywację do dalszej pracy,niesamowitą radość z tego co robię i świadomość, że mimo bariery językowej mam tylu przyjaciół na całym świecie...
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odwiedziny :)

Naszyjnik jest asymetryczny i można go nosić na 3 sposoby: po prawej stronie,na środku i po lewej stronie.Zapięcie dla odmiany zrobiłam z przodu :)
Po raz pierwszy od dłuższego czasu zaświeciło u mnie dzisiaj słońce,więc zdjęć Wam nie pożałuję ;D







                                           

23 komentarze:

  1. Moja Kochana...masz anielską cierpliwość..
    Kolejny naszyjnik jest CUDOWNY!!!!
    Buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Naszyjnik mogę określić tylko jednym słowem. Piękny.
    Ale Ty jesteś cierpliwa. Dla mnie takie zaplatanie sznurków to totalny kosmos. Jakbym miała tak rozplątywać i zaplatać, to chyba cisnęłabym to wszystko w kąt i więcej tego nie ruszyła.
    A jeśli chodzi o zaplatanie sznurków to ja umiem sznurki poplątać i ewentualnie jeszcze zawiązać supełek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Arkadia hello ... your necklace is beautiful! I just remember the summer by the sea where I visit my grandparents in southern Italy ...
    I follow with great joy
    ciao ciao lucia

    OdpowiedzUsuń
  4. bellissima, veramente brava. Complimenti.
    is beautiful. you're really good.
    Compliments.
    Stefania

    OdpowiedzUsuń
  5. I znowu brakuje mi słów. Choć błękity to zdecydowanie nie są moje kolory, to ten naszyjnik nosiłabym zawsze, wszędzie, z czymkolwiek i gdziekolwiek. Jest powalający.
    Pozdrawiam gorąco i wiosny życzę. Bo ta zima wypala już chyba nas wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękności Arkadio... znam ten ból z rozwijaniem,rozplątywaniem,więc tym bardziej doceniam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest cudny! A te rzeczy w "bólach" rodzone tym większą sprawiają radość, gdy już się je ukończy.
    Cóż, tak to już jest, że często mamy pewien obraz w głowie, a nijak nie da się go przełożyć na rozpoczętą pracę, wiem coś o tym :)
    Udał Ci się pięknie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ..i znów zaskakujące piękno morskich kształtów..Tak , zima nuży..też to znam..ale tęsknota za ciepłem dała piękne efekty..i do tego w moich kolorkach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam wszystkim za Wasze miłe komentarze i słowa otuchy.Widzę,że nie tylko mnie dopada zimowa chandra i tęsknota za latem...Pocieszmy się,że wiosna jest już bliżej niż dalej :)

    Fellixo - cierpliwa jestem tylko wtedy,jak nikt mi wokół się nie kręci i nie rozprasza :)

    Lucia,Stefania - I would love to be in warm Italy now ,I don't like so long winter we have here

    Lubewo,Mazmiko - nie ma to jak zrozumienie koleżanek z "branży" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Arkadio ten naszyjnik , jak dla mnie jest rewelacyjny!!!!!!!!!!!. Dokładnie tego typu naszyjniki uwielbiam.
    Gratuluje wspaniałej cierpliwość i podziwiam cię bardzo mocno:)
    Pozdrawiam bardzo słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Naszyjnik bardzo fajny i taki urlopowy, że aż się rozmarzyłam

    OdpowiedzUsuń
  12. I co tym razem mam napisać :):) wszystkie ochy i achy pisałam w komentowaniu poprzednich pracach i teraz już mi słów brak :):)
    Piękny
    Pozdrawiam serdecznie Szupa

    OdpowiedzUsuń
  13. Wonderful technique and design...Bravo!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za odwiedzinki i słowa uznania:)
    Thank,you girls for your kind words:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Arkadio, slicznie wyszlo. Podziwiam cierpliwosc, bo jak wspominalam kiedys mnie sznureczki "wykonczyly".. A Ty tak pieknie tworzysz ze sznureczka.
    Pozdrawiam serdecznie z goracego Brisbane.

    OdpowiedzUsuń
  16. Asiu dziękuję:) i zazdroszczę gorącej Australii,chociaż z drugiej strony bałabym się tamtejszych huraganów,powodzi i egzotycznych stworzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dear Arkadia,
    Beautiful technique and design...I like it!
    I am very happy and proud that you following
    may block now!
    Thank you very much and best greetings
    from Italy
    Susy

    OdpowiedzUsuń
  18. Very beautiful! Great technique!
    Tanya

    OdpowiedzUsuń
  19. Susy,Tanya- Tkank,you for visiting me and your very kind words:)
    Best greetings !

    OdpowiedzUsuń
  20. Znów (i jak zwykle) przepiękny naszyjnik. Cały czas nie mogę wyjść z podziwu, ze mozna tak precyzyjnie i równo, a takze z takim pomysłem splatać sznureczki i koraliki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za dobre słowo,ale krytykę też jakoś przełknę:)