Mam obniżony nastrój ze względu na monotonny widok za oknem.Tęsknię za świeżym oddechem wiosny...
Chociaż naszyjnik z unakitem w roli głównej taki trochę jesienny mi wyszedł ;)
Jest to jeden z moich ulubionych kamieni,bo przypomina mi las z lotu ptaka,a las to moje wspomnienie z dzieciństwa...
Oplotłam go sznurkami satynowymi i poliamidowymi oraz koralikami jablonex.Do tego dodałam wypleciony ze szklanych, czerwonych płatków kwiat z zieloną szklaną perłą w środku,który zniknął gdzieś w tym gąszczu ;) i prawie go nie widać oraz jak to w lesie, nie mogło zabraknąć liści i tych wyplecionych ze sznurka i tych szklanych dyndałek:)
Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za tak liczne odwiedziny:)
na bogato.... fajny ;)
OdpowiedzUsuńSUPER... następne arcydzieło !!!!
OdpowiedzUsuńTo też mój ulubiony kamień.
Pozdrawiam
Arkadio! Po prostu brak mi słów!
OdpowiedzUsuńI znów mnie zatkało...z wrażenia!
OdpowiedzUsuń...
i zrodziło mi się pytanie: sznutki satynowe są dość grube, jak Ty na nie te drobne koraliki nawlekasz? A może je przyszywasz?
Pozdrawiam
Jak zwykle niesamowity ten naszyjnik! Fantastyczny! Dla mnie nie do wyobrażenia, że można coś takiego stworzyć!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za słowa uznania:)
OdpowiedzUsuńMazmiko,masz rację,że sznurki satynowe są za grube do koralików,więc przyszywam je,przyszywam:)
:)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów, już nie wiem co mam ci pisać.
Piękne!
really nice! what kind of wire you use? I think your a very shiny satin .. a warm greeting lucia
OdpowiedzUsuńHi Lucia:)
OdpowiedzUsuńI don't use any wire as a frame.To make this necklace I used 2 kinds of cords: 2mm satina and 1 mm poliamid and 2 basic macrame knots.In Poland we call them: spiral knot(around the stone and for the ropes) and rib knot(for the leafs).
Best wisches :)
They are both fabulous!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie niedoścignionym wzorem:) Gorąco pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękny! Nie wiem skąd ty bierzesz takie pomysły, ale mogłabyś z tych naszyjników tworzyć obrazy, a potem zrobic wystawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
Kolejne cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńAniu - Pomysł rodzi mi dopiero w trakcie pracy:)
Sugestia na stworzenie makramowego obrazu...? Ciekawa,muszę nad tym pomyśleć,zajęłoby mi to wyplatanie chyba z kilka lat:)
Prawdziwe cudo, misterna robota :)
OdpowiedzUsuńNie do uwierzenia, że taki talent można mieć w rękach. Zawsze podziwiałam ludzi grających na instrumentach, malujących i rysujących. Jak to jest na tym świecie z przydziałem talentów ?
OdpowiedzUsuńkrysiaczechowska@gmail.com
przepiękne, wszystkie!
OdpowiedzUsuń