poniedziałek, 28 marca 2011

Praca konkursowa "Dream of Paradise"

Czyli "Sen o Raju".Jest to historia dziewczyny z małego monotonnego miasteczka,która ma głowę wypełnioną marzeniami o życiu w wielkim mieście,o kolorowych sklepach,światłach neonów ,rozrywkach kulturalnych i całym tym miejskim zgiełku.W jej oczach widać wielką tęsknotę za takim interesującym  życiem:)
Jeśli spodobała Wam się taka moja wizja tematu,zagłosujcie proszę na moją pracę klikając w jeden z guzików,które znajdują się nad daną pracą:

GOOD EFFORT -  1 punkt
LIKE                   -  2 punkty
LOVE                  -  3 punkty
http://www.urbanbeautiful.com/en/design-gallery/?page=3
Będzie mi bardzo miło,jeśli klikniecie guzik LOVE :) 
Wszystkim z góry bardzo dziękuję za wsparcie i głosy.Gorąco pozdrawiam








niedziela, 20 marca 2011

Naszyjnik "Tajemniczy ogród"

Dużo się u mnie dzieje ostatnio.Zamówienia,wymianka z przyjaciółką od makramy z Włoch-Lucią(mam nadzieję,że jeszcze troszkę poczeka),konkurs "Urban Beautiful"(link w zakładkach obok),do którego wszystkich zachęcam.Zgłoszenia do 10.05.2011 ,a w nagrodę vouchery na pakiety koralików za 500,300 i 40 Funtów.Myślę,że warto spróbować.Już wzięłam udział w jednym zagranicznym konkursie,ale od grudnia jest cisza,bo w tej chwili jury wybiera po 3 naszyjniki z każdej kategorii. Obiecuję go pokazać,jak tylko będzie można,w tej chwili,nie mogę złamać reguł konkursu.Po za tym  współpraca z niedawno otwartą Galerią  CraftBook ,więc tam też muszę umieścić kilka prac.Chyba porywam się z motyką na słońce...zbyt dużo naobiecywałam znajomym...muszę się jakoś zorganizować,bo już nie wyrabiam na zakręcie...Z drugiej jednak strony, to jest dla mnie wielka motywacja do działania i to nic,że wczoraj córka zwróciła mi uwagę,że mam oczy czerwone od nocnego ślęczenia.Najważniejsza jest  PASJA tworzenia!!!

Naszyjnik robiłam na zamówienie dla pewnej pani na ślub...tylko,że nie jej,chociaż tak z początku zrozumiałam ;).Miał być słodki,ale odważny i efektowny,po za tym miał pasować do szafirowej sukni.Szczerze powiem, trudno mi się tworzy na zamówienie,nigdy nie wiem,czy sprostam zadaniu,a efekt końcowy spodoba się osobie zainteresowanej.Pani Beato,bardzo proszę o obiektywną ocenę i...wcale się nie obrażę,jeśli to nie to o co Pani chodziło;).  
Wszystkich gorąco pozdrawiam i życzę mnóstwo natchnienia do tworzenia :)



Ten nazwałam "Bogini Lasów-Artemida" znajduje się od jakiegoś czasu w wyżej wymienionej Galerii CraftBook :)



I gdzie ta wiosna,gdzie????????????? Zdjęcia z mego podwórka:)


                                                 

środa, 2 marca 2011

Lariat

Taki eksperymencik sobie zrobiłam.Uplotłam ze sznurków satynowych obrożę.Do tego dopięłam (doszyłam ) koralikową obręcz,przez którą przełożyłam końcówki sznurków i na każdym zawiesiłam kulkę czarnej lawy.
Ostatnio bardzo polubiłam wiązać sploty dekoracyjne. Dlatego też na każdym sznureczku zawiązałam tzw. celtyckie guziczki i diamenciki.Tu jeszcze w zimowych kolorach ,ale intensywne wiosenne barwy za mną chodzą i zaczęłam już wiazać na specjalne zamówienie Joli kilka obróżek i bransoletek dla jej córci :)
Słonecznie Was pozdrawiam i życzę dużo wiosennego natchnienia:)